
Gniewko Miciński
III E
Według samego siebie, jest nikim szczególnym. Nie jest specjalnie rozrywkowym typem, trzyma się na uboczu, a znajomi nie tagują go na zdjęciach z szalonych imprez – ba, nawet nie ma fejsbuka, na którym mogłyby pojawić się jego zdjęcia. Co więcej, zapewne nie odnalazłby się w internetowym świecie, gdzie swoje myśli wykłada się jak na talerzu dla innych ludzi. Nie ma komputera i nie przeszkadza mu ten fakt, gdyż już od dziecka nadaje sens chwilom, spędzając czas wolny w maksymalnie produktywny sposób. Jest skryty, małomówny, dla świata zewnętrznego chciałby pozostać niedostępny do końca swojego życia. Albo i dłużej, biorąc pod uwagę fakt, iż jedynym człowiekiem, z którym faktycznie utrzymuje jakąś relację, jest młodsza siostra. Mimo raczej introwertycznego podejścia do życia, wydaje się czerpać z niego znacznie więcej przyjemności niż ci, którzy wiecznie by tylko narzekali. Wie dobrze, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, toteż nie ma potrzeby dzielenia się z innymi negatywnymi emocjami, które gdzieś tam mogą się pojawić i przygnieść nie tylko jego, ale też tych, którzy nie potrafią pomóc, a muszą wysłuchiwać jego marudzenia. Zamiast tego, woli opowiedzieć żart, posłyszany gdzieś na szkolnym korytarzu, ewentualnie odwrócić czyjąś uwagę od siebie w inny sposób. Na ogół zachowuje pogodę ducha, co więcej, wychowany w domu bez ojca, zagubił gdzieś chęć konkurencji, nawet zdrowego sprawdzania się, a więc raczej obce mu są zawiść i nieuzasadniona nienawiść. Najwięcej uwagi poświęca swoim własnym możliwościom, całą resztę pozostawiając innym i czując dyskomfort w momencie, kiedy przypadkiem interesuje się czyimś życiem. Nawet gdyby chciał zainteresować się kimś na dłużej, nie może, bo (poza szkołą) ma mnóstwo obowiązków, które dla odmiany chętnie zrzuciłby na barki komukolwiek, byleby znaleźć trochę czasu na wypad do obserwatorium astronomicznego. Albo na maraton filmowy. Albo na cokolwiek, co nie dowodzi, że, paradoksalnie, najbardziej samodzielna osoba jaką znasz, jest jednocześnie największym altruistą.
[Obserwatorium astronomicznEGO, miłości moja!
OdpowiedzUsuńKocham Gniewka, ale Ty wiesz. Teraz dajmy Ali go pokochać.
Zaczniesz, nie? :*]
Ala
[O rany, tylko nie wyborczą, słońce! Chcę to rozpoczęcie otrzymać. Ala
OdpowiedzUsuń[Nie ma fejsbuka? Nie istnieje! Taki on inny niż reszta. Fajnie, oryginalność się ceni :3 Życzę jak najwięcej świetnych wątków!]
OdpowiedzUsuńAdka
[Jak można nie mieć fjesbuczka ;-; xD Dobra, zapraszam do Kosmy. Jakiś watek wykminimy :)]
OdpowiedzUsuń[ Imię w ogóle nie pasuje do charakteru. Czy to zabieg celowy, czy czysty przypadek? Witam Cię bardzo serdecznie i, jeśli nie przeszkadzają Ci wątki męsko - męskie, zapraszam do Karolka. Sądzę, że nasze postacie są do siebie bardzo podobne, chociaż może nie na pierwszy rzut oka, wiec możemy to jakoś ciekawie wykorzystać. Na razie życzę dobrej zabawy i ciekawych wątków. ]
OdpowiedzUsuńKarol Krzeszowski
[Łaaa fajne imię, nawet bardzo bardzo :D Miłej zabawy na blogu życzę! :)]
OdpowiedzUsuńMaria
[Dobry wieczór! Słyszę (a raczej czytam) to imię i od razu oczami wyobraźni widzę serial "Przepis na życie", w którym główna bohaterka miała synka o takim imieniu, a ja myślałam sobie, że trzeba być idiotą, żeby tak nazwać swoje dziecko. Na szczęście ten Gniewko jest o wiele bardziej interesujący niż tamten, bo w końcu w dzisiejszych czasach rzadko zdarza się, aby nastolatek nie miał komputera. Gratuluję pomysłu i życzę samych ciekawych wątków. ;)]
OdpowiedzUsuńAleksandra Zakrzewska